Samara |
Wysłany: Wto 12:11, 24 Lip 2007 Temat postu: "W ogrodzie róż" part III |
|
coś we mnie pękło...
coś zraniło głębiej...
ktoś pchnął mocniej kolec...
ktoś ranę pogłębił...
łza z oczu nie płynie...
gniew mocniej wezbrał...
kolec wyciągnięty,
mocno krwią ociekał,
ktoś się bardzo cieszył...
ogród nagle spochmurniał,
chmury gęste przyszły...
dotyk kolca w ranie...
zemsta słodsza niż miód,
wcale nie boli,
sumienie nic nie powie,
dawno umarło,
szastane wiatrem...
nienawiśc przyszła,
sercem zawładnęła,
nie było Cie tu nigdy...
pewnie po różach przeszedłeś,
depcząc nową ścieżkę...
i fortepian od wieków
wciąż nietknięty stoi,
a nuty pewnie wiatr rozwiał....
teraz smutek nad gniewem
wiął górę...
łzy do oczu podeszły...
tak być nie może... |
|