Głębia Słów
Obrazy słowem pisane

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj

Lily vs James i Spółka
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Głębia Słów Strona Główna -> HP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 20:12, 23 Lip 2007 
Temat postu: Lily vs James i Spółka

No co mogę powiedziec, opowiadanie właśnie o tym co w temacie, idę na karte postaci łiii

PS: Lekcji niema bo nauczyciele powyjeżdzali i dzieje sie tylko to co wy wymyslicie, daje wam wolną ręke. Wykożystajcie to

***********************

Siedziała na dworze, było wyjatkowo słonecznie wiec opalała się przy jeziorku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 20:25, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Leżał rozwalony pod jednym z drzew na błoniach i spiewał na głos jakąś piosenkę, a przez jego wycie inni uczniowie co przeszli to ziali z niego xP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 20:30, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Usłyszala okropne fałszowannie i wycie zarazem XD wstała i zaczeła iśc w strone owego źródła.
-Kto niszcczy mi tak piękny dzień tak się drąc?! jak zaraz tej osobie przywale to mnie popamięta!-
Powiedziała przedostajac się przez kilka osób a gdy zobaczyła jameszasłoniła ręką oczy i pokreciła głową pocyzm znów na niego spojrzała.
-Jamesie potterze, czys ty do reszty zgłupiał twoje ryki zmarłego by zbudziły!-
Spytała troszke wkórzona.
Zaraz zamienie sie w kota i go zaczne frapac normalnie, ucieknie do zamku i spokój będzie
Pomyslalła zadowolona ze swojego planu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 20:36, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Spojrzał na nią.
-Kobieto,zasłaniasz mi słońce.
Wstał.Był od niej o głowę wyższy.
-Ja nie wyję tylko śpiewam.Na pewno lepiej niż Ty.
powiedział zadziornie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 20:40, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Cofnela sie do tyłu
Kurczę, nienawidze jak facet jest wyższy, cuje sie w tedy nieiwem czemu słabsza a pomimo ze wiem ze i tak jestem w sile równa neimu, jesli chodzio magie, a jesli o fizycznie to jednak słabsza jestem ja...
Pomyślała
-Niebęde się ośmieszała jak ty i zaczynała śpiewac by ci udowadniac że i tak jestem leprza-
powiedziała stanowczo.
-Wystarczy mi że mam dormitorium obok ciebie i to jest klęska już, zresztą niedajesz sie nawet ludzią zdrzemnac bo cie słychac nawet w zamku-
powiedziała patrząc na niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 20:49, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-ohohohoho...uważaj kocico,bo jeszcze przyjdzie wilkołak i Cię zje Razz
Zastanowił się chwilę.
-Nie,lepiej uważaj na Severuska i ja nie wyje moja droga,a Ty jak śpiewasz pod prysznicem,to szyby pękają Razz
powiedział zadowolony z siebie i zaczął ją udawać jak stoi pod prysznicem.Zgromadzeni dookoła uczniowie wybuchnęli smiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 20:54, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Zacineła pięści, kucła i podkosiła go poczym spowrotem kucła obok niego i spojrzała na jego zdezoriętowana minke.
-Może i będzie chciał mnie zjeśc nieobchodzi mnie to, al jedno jest pewne co do dogryzania, ja znam granice a ty tylko byś chciał zwrócic na siebie uwagę, ale niebede tracila czasu na chodźby rozmowe z tobą, bo ta oto kocica umie pokazac pazurki a niehcce ich tępic na tobie-
Powiedziała i poklepała go po policzku poczym wstala i zaczeła odchodzic z rękami w kieszeniami gdzie trzymała różdzke...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 21:04, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-Łooooowwww...młoda damo.Co do różdzek prosze ich nie używać jeśli w pobliżu ni ema nauczycieli.-szyderczo zacytował jeden z punktów regulaminu.
-Bo jak to dojdzie do naszej opiekunki to bedziemy czyścić wszystkie puchary Hogwartu.
Przyglądnął sie jej jeszcze.
-Jesteś śliczna jak się złościsz,kocico


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 22:30, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Staneła i spojrzała na niego z daleko.
-Nieużyłam różdzki jakbyś niezauwazył, pozatym jestem na terenie hogwartu wiec magi mogę używac byleby tylko niewalczyc nią przeciwko uczniowi, a na ciebie czarów żucac niebęde, więc....-
Powiedziała usmiechając się mimo wszytsko.
-Niebede miała żadnego szlabanu, a zwłaszcza z Tobą-
powiedziała i pokazała mu język.Obrócila się i znów ruszyła w strone jeziora by tam odpocząc.
-A te komplemęty zostaw dla tych panienek co tworzą dla ciebie i syriusza fanklub.. może pomdleją-
Powiedziała szorstko odchodząc. Po chwili spowrotem była na swoim miejscu przy jeziorku zdala od niego gdzie powróciła do opalania się.
-Głupek z niego...-
Stwierdziła do siebie i wetchneła zrezygnowana.
Mogli by tak znalesc jakieś lekarstwo na głupote
Zaczeła rozmyślac nad takim lekiem XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 22:36, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-No toś mi dowaliła. Jak można nie chcieć mieć ze mną szlabanu...?
Zastanawiał się i ruszył za nią. Radośnie podskakując śmiał się do dziewczyn,które mijał. Do jednej pusił oczko,jednej wyraźił słowa uznania za urodę...w końcu doszedł do Lily.
-No Słonko,proszę Cię,przeciez nie robię nic złego.Czemu tak mnie nie lubisz...?
powiedział ze smutkiem.
ciekawe w którym domu zakładają nasz fanklub xP
Podszedł do Lily bliżej.
-A nie wiesz,gdzie się Syriusz podziewa...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 22:43, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-Po pierwsze, ja się opalam a Ty mi słońce zasłaniasz, pozatym jesteś wogule niepoważny i jeden dzień z dziewczynami chodzisz a potem je żucasz wraz z syriuszem i jestescie jak dzieci... dziewczyny przez was płaczą i chodza ciagle załamane, a jak widza was odrazu paplaja na was temat i to jest wkórzajace... pozatrym ciągle się popisujecie i coś rozwalacie, gryfindor ciągle przez was traci punkty...-
Powiedziała siadając i otwierając oczy by na niego spojrzec.
-Po drugie, ten łamacz serc... hmm ostatnim razem widziałam jak się ślinił z jednaą puchonką o imieniu Margaret, straszna kretynka-
Powiedziała i wzruszylła ramionami
-I pocoś tu przylazł? Idź męcz inne dziewczyny które się o ciebie zabiją...-
powiedziała i znów sie połozyła olewajac go


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 22:46, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-Yyyyy...
pierwszy raz w życiu zabrakło mu słów.
-Dobrze,Panno Doskonała,juz odsłaniam Ci słońce.
Usiadł za nią po turecku i wyciągnął kawałek pergaminu i pióro. Zaczął coś rysować,a gdy skończył dał go Lily.
-Dla Ciebie. Chcę żebyś wiedziała,że i tak Ciebie lubię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 22:50, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Spojrzała leniwie na kartke.
-Wywale to i tak do kosza pewnie, ale coś tam nabajzgrał?-
Spytała z czystej ciekawości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Pon 22:52, 23 Lip 2007 
Temat postu:

-Kwiatka.
powiedział,wstał i poszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Pon 23:01, 23 Lip 2007 
Temat postu:

Gdy sobie poszedl usmiechneła się lekko.
-I na coś takiego jak on(tak, coś takiego xD) lecą dziewczyny?-
Spytała siebie składajac kartke i chowajac rysunek do kieszeni. Po pewnym czasie i ona wstała i poszła, zaniosła rysunek do dormitoiumgdie go schowała w szafce by sie niezniszczył poczym wyszła spowrotem i zaczeła chodzic sobiepo chogwarcie.
Brak nauki źle na mnie działa.. nudzi mi się jak niewiem co
pomyślała
a moze by tak kogoś pośledzic?
Dodała w myślach i gdy NIKOGO niebyło na polu gdzie poszła i była ZUPEŁNIE sama, zmaieniła się w kota poczym poszła do zamku i zaczeła szukac jakiś fajnych osób które znaja jakieś ciekawe ploteczki.
Zacznijmy od łobuzów, lubie ryzyko
Pomyślała i pobiegła sobie zaciekawiona do terenów gdzie lubieli byc rozrabiacy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Elein
Pomocnik Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieskończoności...

  Wysłany: Wto 11:03, 24 Lip 2007 
Temat postu:

Sabina biegała po szkole.
-Lily! Lily Evans!-darła się.
-Gdzie wcięło tą rudą powśinogę?-spytała siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Samara
Zjawa Admina ^^



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Cieni w Mroku skrytej

  Wysłany: Wto 11:09, 24 Lip 2007 
Temat postu:

James szedłs obie spokojnie wzdłóż zamku Hogwart zastanawiając się gdzie wszystkich wcięło. wszedł do wielkiej sali,poszedł do lochów, wrócił z lochów, poszedł do klasy transmutacji,pogapił się w sufit,poszedł do dormitoruim i usiadł w fotelu przed kominkiem.
-Ja nie wiem no... jak ta Lily może mnie tak traktować...
westchnął i gapił się na swoją różdzkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Śro 14:19, 25 Lip 2007 
Temat postu:

(james to chyba do pokoju wspólnego, w dormitorium kominka niema XD)

W postacu kotka rudego weszła sobie do dormitorium gdy jakiś nauczyciel wykłucał sie z wielką damą i ta owierała sie na złośc i zamykała. Lily zdołała sobie w formie kota wejśc.
Niema nikogo kogo można sobie podsłuchac, idę do pokoju wspólnego
Pomyślała i gdy tam weszła połozyła się na dywanie przed palącym się kominkiem, było jej cieplutko więc zaczeła mruczec olewając wszytsko do okoła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ryu
Większa łodyga



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

  Wysłany: Śro 14:51, 25 Lip 2007 
Temat postu:

Syriusz wpadl do pokoju wspolnego i podbiegl do Jamesa.....
- A ciebie gdzie wcielo? co tak siedzisz- oparl reke o oparcie fotela i spojrzal na niego pytajaco....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Mały krzew



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Hadesu

  Wysłany: Śro 15:10, 25 Lip 2007 
Temat postu:

Lily w postaci kota otworzyła leniwie oczy i spojrzała na nich. Podeszła i wskoczyła na ramie fotela by lepiej słuchac a zarazem jak kot domagac się o głaskanie.
-Miau^^-
Miaukneła uroczo wlepiaja w nich swe zielone oczka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Głębia Słów Strona Główna -> HP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 1 z 19

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | autumn Style by ArthurStyle
Regulamin